Reklama

Polska

Żal mi ludu

Bp Teodor Kubina był pierwszym biskupem częstochowskim po utworzeniu diecezji w 1925 r. Sakrę biskupią otrzymał 2 lutego 1926 r. w Bazylice Jasnogórskiej. Konsekratorem był metropolita krakowski Adam Stefan Sapieha, a współkonsekratorami – biskup kielecki Augustyn Łosiński i biskup katowicki August Hlond. Bp Kubina w swoim herbie umieścił w górnej części wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej, Królowej Korony Polskiej, a w dolnej – symbole pracy górniczej. Dewizą działalności nowego biskupa były słowa Chrystusa: „Misereor super turbam” – Żal mi ludu

Niedziela Ogólnopolska 5/2016, str. 26-27

[ TEMATY ]

historia

kapłan

kapłan

Archiwum Parafii pw. św. Jakuba w Częstochowie

Bp Teodor Kubina i ks. Wojciech Mondry, pierwszy redaktor naczelny „Niedzieli”

Bp Teodor Kubina i ks. Wojciech Mondry,
pierwszy redaktor naczelny „Niedzieli”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dobrą okazją do przybliżenia w zarysie nauczania bp. Teodora Kubiny, który w przestrzeń swojej myśli duszpasterskiej wprowadzał wielkie i ważne tematy życia społeczno-gospodarczego, jest 90. rocznica jego sakry biskupiej oraz ingresu do katedry częstochowskiej.

Katolicka nauka społeczna i świat ludzi pracy

Teologia społeczna bp. Teodora Kubiny miała nie tylko wymiar teoretyczny – czyli zawierała opis i ocenę w świetle nauczania społecznego Kościoła takich zagadnień, jak: bieda, bezrobocie, prawa ludzi pracy, kryzys społeczno-gospodarczy, kapitalizm, socjalizm, komunizm, rodzina, zaangażowanie ludzi świeckich – ale miała również konkretne aspekty duszpasterskie i praktyczne w postaci decyzji administracyjnych, stylu duszpasterstwa, działalności społecznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszy biskup częstochowski w duchu swojego zawołania „Misereor super turbam” (por. Mk 8, 2) często w swoich listach pasterskich, homiliach, przemówieniach dostrzegał bardzo trudną sytuację ludzi pracy. Swoje nauczanie opierał na fundamencie doktryny społecznej Kościoła, zwłaszcza na encyklikach społecznych: „Rerum novarum” Leona XIII (1891) i „Quadragesimo anno” Piusa XI (1931). Główne tezy swojej myśli społecznej wypowiedział w książce „Akcja Katolicka a akcja społeczna” (1930). Warto przypomnieć, że w 1930 r. bp Kubina otrzymał doktorat honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

Już w pierwszym liście pasterskim zwrócił uwagę na trudną sytuację świata ludzi pracy. Pisał: „Widzę tysiące robotników, którzy nie mają ani pracy, ani chleba. Widzę inne ich tysiące, którzy wskutek okropnego zastoju gospodarczego pracują tylko kilka dni w tygodniu i z tego powodu zarabiają zaledwie na liche utrzymanie. Widzę tysiące urzędników zredukowanych, a więc bez źródła dochodu. Widzę tysiące, którzy opuścić muszą ojczyznę, aby szukać kawałka chleba między obcymi”. Widział także trudne położenie robotników, w tym także robotników sezonowych na emigracji, i bardzo krytycznie oceniał nie tylko socjalizm i komunizm, ale także liberalizm – to z jego ducha wyrósł kapitalizm, dla którego naczelnym prawem i celem stał się zysk, a nie dobro i godność człowieka. W kwestii robotniczej bp Kubina podkreślał, że człowiek pozbawiony pracy jest tym samym pozbawiony możności godnego życia. Źródło i fundament godności robotnika Ksiądz Biskup widział w Chrystusie. Na Kongresie Eucharystycznym w Częstochowie 9 września 1928 r. mówił: „On – Syn Boży, Zbawiciel świata, by dzieło swe wypełnić, stał się członkiem rodziny robotniczej i sam do trzydziestego roku pracował jako robotnik, był Chrystusem – Robotnikiem (...). Jeżeli więc Chrystus, Syn Boży, stał się robotnikiem, to niewątpliwie chciał przez to podnieść, uszlachetnić i uświęcić pracę ludzi pracy”.

Reklama

Bp Kubina podejmował zagadnienie słusznej i sprawiedliwej płacy. Podkreślał, że płaca powinna służyć dobru i życiu nie tylko robotnika, ale też całej jego rodziny. Wielokrotnie wskazywał na prawo do czasu wolnego, by robotnik mógł zrealizować prawo do wolności religijnej i spełnić podstawowe obowiązki religijne. Mówiąc o prawach ludzi pracy, przypominał także prawo do wolności pracy, wyrażające się w prawie wyboru pracy w zależności od uzdolnień, i prawo do wyboru miejsca pracy. Obejmował szczególną troską robotników sezonowych z terenów diecezji częstochowskiej na uchodźstwie, upominał się dla nich o dostęp do świątyń i do prasy katolickiej. Dbał o to, by docierała do nich „Niedziela”.

Zastosowanie teologii społecznej w praktyce duszpasterskiej

Bp Kubina dostrzegał odpowiedzialność ludzi świeckich za Kościół, był gorliwym propagatorem Akcji Katolickiej. Jako biskup częstochowski zwracał się z serdecznym apelem do mieszkańców Częstochowy, aby uświadomili sobie swoją odpowiedzialność przed Bogiem i przed przybywającymi tu tak licznie pielgrzymami. W Akcji Katolickiej ten biskup społecznik dostrzegał realizację apostolatu świeckich, zmierzającego do ewangelizacji świata. Jego zdaniem, zarówno Kościół, jak i Akcja Katolicka powinny zabierać głos w sprawach życia politycznego, jeżeli one dotyczą religii i moralności, Boga i sumienia.

Reklama

Bp Kubina gorliwie apelował o akcje charytatywne, zwoływał tygodnie miłosierdzia. W pierwszym liście pasterskim wydał rozporządzenie, aby w każdej parafii powstały konferencje św. Wincentego à Paulo, których celem była opieka nad ubogimi w parafii. W liście pasterskim z 20 grudnia 1929 r. wzywał wiernych do współpracy na różnych płaszczyznach akcji dobroczynnej. Coroczne tygodnie miłosierdzia, urządzane od 1936 r. w parafiach całej diecezji, miały na celu przede wszystkim szukanie coraz skuteczniejszych sposobów pomocy najbardziej potrzebującym. Pewien procent od dochodów parafialnych miał być przeznaczony na rzecz bezrobotnych. Z inspiracji Księdza Biskupa powstały tanie kuchnie, domy noclegowe i sierocińce, a parafie zaczęły organizować kolonie letnie dla najbiedniejszych dzieci.

„Niedziela”, Dni Dobrej Prasy, Kongresy Eucharystyczne

Bp Kubina doceniał zawsze wartość publikowanego słowa. Już 4 kwietnia 1926 r. powołał do istnienia Tygodnik Katolicki „Niedziela”. Pismo to uważał za pomocnika biskupa w diecezji i dodatkowego wikarego w parafii. Z racji ukazania się „Niedzieli” bp Kubina zwrócił się do wiernych ze specjalną arcypasterską zachętą, by przyjęli pismo do swoich rodzin. W kolejnych latach wielokrotnie mówił o „Niedzieli” w swoich kazaniach w katedrze częstochowskiej, szczególnie na zakończenie roku. Ważną rolę odgrywały Dni Dobrej Prasy, szczegółowo opisywane na łamach przedwojennej „Niedzieli”.

W teologii społecznej bp. Teodora Kubiny centralne miejsce zajmowała Eucharystia jako sakrament miłości społecznej i ważne źródło kształtowania się życia społecznego. Kongresy eucharystyczne miały bardzo praktyczny wymiar i znaczenie dla życia społecznego. W latach 1928-39 zostało zorganizowanych 7 kongresów eucharystycznych w poszczególnych częściach diecezji: w Częstochowie, Sosnowcu, Wieluniu, Radomsku, Dąbrowie Górniczej, Kłobucku i Zawierciu.

Bp Teodor Kubina zmarł 13 lutego 1951 r.

2016-01-27 09:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bez księdza ani rusz

W każdym razie, tutaj, w tym mieście, w Wadowicach wszystko się zaczęło” – powiedział św. Jan Paweł II na wadowickim Rynku w 1999 r. W tym słynnym spontanicznym przemówieniu wspomniał również o wadowickich kremówkach, od tego momentu zaczęła się ich zawrotna kariera – stały się wręcz narodowym przysmakiem. 20 lat wcześniej najbardziej znanym obrazem wadowickiej części pierwszej papieskiej pielgrzymki do ojczyzny było to, gdy klęczał on przed chrzcielnicą w tamtejszej farze, w swojej rodzinnej parafii. Pokazał w ten sposób wagę parafii, w której wiara się rodzi, wzrasta i wydaje owoce – trzydziestokrotne, sześćdziesięciokrotne i – jak w jego przypadku – stukrotne. Przypomniały mi się te obrazy w kontekście wydanej w końcu lipca instrukcji Kongregacji ds. Duchowieństwa Nawrócenie duszpasterskie wspólnoty parafialnej w służbie ewangelizacyjnej misji Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Boże Ciało i wianki

Niedziela łowicka 21/2005

www.swietarodzina.pila.pl

Boże Ciało, zwane od czasów Soboru Watykańskiego II Uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, jest liturgicznym świętem wdzięczności za dar wiecznej obecności Jezusa na ziemi. Chrześcijanie od początków Kościoła zbierali się na łamaniu Chleba, sławiąc Boga ukrytego w ziemskim chlebie. Święto jest przedłużeniem Wielkiego Czwartku, czyli pamiątki ustanowienia Eucharystii. A z tego wynika, że uroczystość ta skryta jest w cieniu Golgoty, w misterium męki i śmierci Jezusa.

Historia święta Bożego Ciała sięga XIII wieku. W klasztorze w Mont Cornillon, w pobliżu Liege we Francji, przebywała zakonnica Julianna, która wielokrotnie miała wizję koła na wzór księżyca, a na nim widoczną plamę koloru czarnego. Nie rozumiała tego, więc zwróciła się do przełożonej. Gdy ta ją wyśmiała, Julianna zaczęła się modlić i pewnego razu usłyszała głos, oznajmiający, że czarny pas na tarczy księżyca oznacza brak osobnego święta ku czci Eucharystii, które ma umocnić wiarę, osłabioną przez różne herezje.
Władze kościelne sceptycznie odnosiły się do widzeń prostej Zakonnicy. Jednak kolejne niezwykłe wydarzenie dało im wiele do myślenia. W 1263 r. w Bolsenie, niedaleko Rzymu, kapłan odprawiający Mszę św. zaczął mieć wątpliwości, czy to możliwe, aby kruchy opłatek był Ciałem Pańskim. I oto, gdy nastąpił moment przełamania Hostii, zauważył, że sączy się z niej krew i spada na białe płótno korporału na ołtarzu. Papież Urban IV nie miał już wątpliwości, że to sam Bóg domaga się święta Eucharystii i rok po tym wydarzeniu wprowadził je w Rzymie, a papież Jan XXII (1334 r.) nakazał obchodzić je w całym Kościele. Do dziś korporał z plamami krwi znajduje się we wspaniałej katedrze w Orvieto, niedaleko Bolseny. Wybudowano ją specjalnie dla tej relikwii.
W Polsce po raz pierwszy święcono Boże Ciało w 1320 r., za biskupa Nankera, który przewodził diecezji krakowskiej. Nie było jednak jeszcze tak bogatych procesji, jak dziś. Dopiero wiek XVI przyniósł rozbudowane obchody święta Bożego Ciała, zwłaszcza w Krakowie, który był wówczas stolicą. Podczas procesji krakowskich prezentowały się proporce z orłami na szkarłacie, obecne było całe otoczenie dworu, szlachta, mieszczanie oraz prosty lud z podkrakowskich wsi.
W czasie procesji Bożego Ciała urządzano widowiska obrzędowe lub ściśle teatralne, aby przybliżyć ich uczestnikom różne aspekty obecności Eucharystii w życiu. Nasiliło się to zwłaszcza pod koniec XVI wieku, kiedy przechodzenie na protestantyzm znacznie się nasiliło i potrzebna była zachęta do oddania czci Eucharystii.
W okresie rozbiorów religijnemu charakterowi procesji Bożego Ciała przydano akcentów patriotycznych. Była to wówczas jedna z nielicznych okazji do zademonstrowania zaborcom żywej wiary. W procesjach niesiono prastare emblematy i proporce z polskimi godłami, świadczące o narodowej tożsamości.
Najpiękniej jednak Boże Ciało obchodzono na polskiej wsi, gdzie dekoracją są łąki, pola i zagajniki leśne. Procesje imponowały wspaniałością strojów asyst i wielką pobożnością prostego ludu, wyrażającego na swój sposób uwielbienie dla Eucharystii. Do dziś przetrwał zwyczaj zdobienia ołtarzy zielonymi drzewami brzóz i polnymi kwiatami. Kiedyś nawet drogi wyścielano tatarakiem. Do dziś bielanki sypią też przed kroczącym z monstrancją kapłanem kolorowe płatki róż i innych kwiatów.
Boże Ciało to również dzień święcenia wianków z wonnych ziół, młodych gałązek drzew i kwiatów polnych. Wieniec w starych pojęciach Słowian był godłem cnoty, symbolem dziewictwa i plonu. Wianki z ruty i kwiatów mogły nosić na głowach tylko dziewczęta.
Na wsiach wierzono, że poświęcone wianki, powieszone na ścianie chaty, odpędzają pioruny, chronią przed gradem, powodzią i ogniem. Dymem ze spalonych wianków okadzano krowy, wyganiane po raz pierwszy na pastwisko. Zioła z wianków stosowano też jako lekarstwo na różne choroby.
Gdzieniegdzie do poświęconych wianków dodawano paski papieru, z wypisanymi słowami czterech Ewangelii. Paski te zakopywano następnie w czterech rogach pola, dla zabezpieczenia przed wszelkim złem.
Dziś Boże Ciało to jedna z niewielu już okazji, aby przyodziać najpiękniejszy strój świąteczny - strój ludowy. W Łowickiem tego dnia robi się tęczowo od łowickich pasiaków. Kto wie, czy stroje ludowe zachowałyby się do dziś, gdyby nie możliwość ich zaprezentowania podczas uroczystości kościelnych. Chwała zatem i wielkie dzięki tym duszpasterzom, którzy kładą nacisk, aby asysty procesyjne występowały w regionalnych strojach. Dzięki temu procesje Bożego Ciała są jeszcze wspanialsze, okazalsze, barwniejsze. Ukazują różnorodność bogactwa sztuki ludowej i oby tak było jak najdłużej.
W ostatni czwartek oktawy Bożego Ciała, oprócz święcenia wianków z ziół i kwiatów, szczególnym ceremoniałem w naszych świątyniach jest błogosławieństwo małych dzieci. Kościoły wypełniają się najmłodszymi, często także niemowlętami, by i na nich spłynęło błogosławieństwo Boże. Wszak sam Pan Jezus mówił: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego” (Mk 10, 13-15).

CZYTAJ DALEJ

Abp Depo: dzisiaj Bóg ma twarz Eucharystii

2024-05-30 16:23

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Boże Ciało

Karol Porwich / Niedziela

O ocalenie godności osoby ludzkiej, małżeństwa, macierzyństwa i rodziny, o wierność Chrystusowi i Maryi zaapelował dzisiaj abp Wacław Depo metropolita częstochowski, który przewodniczył uroczystości Bożego Ciała i procesji, która przeszła ulicami Częstochowy z archikatedry Świętej Rodziny na Jasną Górę. Procesję poprzedziła Msza św. pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego w archikatedrze Świętej Rodziny.

Na początku Mszy św. arcybiskup przypomniał, że „każda Eucharystia gdziekolwiek jest sprawowana czy to w drewnianym wiejskim kościółku, czy w bazylikach Rzymu i świata, czy nawet na ulicach i stadionach jest statio orbis, stacją zatrzymania się świata” . – Wychodząc na ulice naszego miasta w procesji na Jasną Górę pragniemy dać świadectwo, że historia Jezusa to nie jest mit o zwycięzcy ani opowieść ku pokrzepieniu serc, ale rzeczywista Jego obecność pośród nas –powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję