Reklama

Głos z Torunia

„Głos z Torunia” w drodze

W ramach 19. pielgrzymki „Niedzieli” na Jasną Górę pracownicy i czytelnicy „Głosu z Torunia” udali się również do opactwa benedyktyńskiego w Tyńcu oraz sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach i mieszczącego się nieopodal Centrum Jana Pawła II. Pobyt w Tyńcu wraz z noclegiem w prastarych murach i Mszą św. z udziałem zakonników, modlitwa w Łagiewnikach, z których promienie Bożego Miłosierdzia rozchodzą się na cały świat, oraz ujrzenie płyty nagrobnej czy splamionej krwią sutanny św. Jana Pawła II wzbudziły głębokie emocje u pątników

Niedziela toruńska 40/2015, str. 7

[ TEMATY ]

Toruń

redakcja

Anna Głos

Pracownicy i czytelnicy „Głosu z Torunia” przed Centrum Jana Pawła II w Krakowie- -Łagiewnikach

Pracownicy
i czytelnicy
„Głosu z Torunia”
przed Centrum
Jana Pawła II
w Krakowie-
-Łagiewnikach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choroba spadła na mnie jak grom z jasnego nieba, kiedy w kategoriach ludzkich na nią nie zasłużyłam. Ta pielgrzymka stanowiła moje dziękczynienie za uzdrowienie i nie była przypadkiem. Można by powiedzieć, że od momentu choroby modlę się o wszystkie łaski za wstawiennictwem św. Jana Pawła II i kiedy w ostatnim dniu pielgrzymki byliśmy w krakowskim Centrum Jana Pawła II, wchodząc do Kaplicy Kapłańskiej, pochylając się nad płytą grobu, przeżyłam coś pięknego, niesamowitego, coś, co na zawsze pozostanie w moim sercu, przeżycie bezcenne. Św. Jan Paweł II wyprosił mi wszystko, co dotychczas otrzymałam – napełnienie ducha siłą i energią do życia. Otrzymałam dar od Stwórcy na nowe pomysły. Mówiąc o planie działania, narzuca się myśl chociażby o akcjach charytatywnych czy pracy społecznej. Miłowanie bliźniego jest najważniejszym przykazaniem, dlatego Pan Bóg zsyła nam łaski potrzebne do niesienia miłości drugiemu człowiekowi.

Kasia (41 lat)

Pielgrzymowanie z „Głosem z Torunia” było niezapomnianym czasem przeznaczonym na modlitwę, refleksję, poznanie nowych ludzi i uroczych zakątków Polski. Każdy pielgrzym znalazł coś dla siebie. Podczas tej krótkiej, ale pięknej pielgrzymki spełniały się pragnienia skrywane w sercach ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Petra (22 lata)

Bóg jest wszędzie, ale są miejsca, gdzie jest w sposób szczególny, i właśnie do takich miejsc dane nam było pojechać. Pełne owoce tej pielgrzymki poznamy pewnie dopiero w niebie, ale już teraz poczułyśmy jego przedsmak. Pobyt w tych miejscach wypełnił moje serce pokojem i radością. Kiedy uklęknęłam w łagiewnickim sanktuarium, moje serce przepełniała wdzięczność za wiele łask i cudów, które wydarzyły się w moim życiu za pośrednictwem św. s. Faustyny i św. Jana Pawła II.

Anna (46 lat) i Michalina (6 lat)

Reklama

A w Tyńcu…

I zapanowała cisza wieczoru.
Nie gra nawet świerszcz.
Z lekkim szelestem
bracia suną
jak czarne łabędzie,
wyciągając szyje
w stronę Bogurodzicy.
Majestat świątyni
zastyga bezwietrznie
w zapachu świec
zgaszonych cichym gestem.
Jeszcze woń kadzidła
krąży w zakamarkach
dusz,
a ich już nie ma.
Rozwiali się w czerni nocy
do swojego świętego życia.

Gosia (62 lata)

2015-10-01 11:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Toruń: diecezja toruńska ma ośmiu nowych kapłanów

[ TEMATY ]

Toruń

święcenia

Bożena Sztajner/Niedziela

Jesteście posłani, by być narzędziami pokoju - powiedział bp Andrzej Suski do ośmiu nowych prezbiterów, którzy 18 czerwca w toruńskiej katedrze przyjęli święcenia kapłańskie. W Mszy św. z u dzieleniem sakramentu święceń uczestniczyło ponad stu kapłanów, siostry zakonne i licznie zgromadzeni wierni świeccy.

Mszy św. w katedrze toruńskiej przewodniczył biskup toruński Andrzej Suski, który podkreślił, że tegoroczne święcenia są jubileuszowe. - Po raz 25 ta świątynia jest świadkiem narodzin nowych kapłanów – mówił bp Suski. Pasterz diecezji wskazał, że dzień święceń kapłańskich jest wielkim świętem Kościoła, ponieważ bez kapłaństwa nie byłoby Eucharystii, w której zawiera się całe dobro duchowe Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Nazaret Domem Modlitwy

2024-05-15 14:49

[ TEMATY ]

rekolekcje

nazaretanki

Mat. prasowy

Siostry Nazaretanki zapraszają serdecznie wszystkich pragnących pogłębić życie duchowe i relację z Bogiem na rekolekcje pt. "Nazaret Domem Modlitwy".

Rekolekcje odbędą się w dniach 14 -15 czerwca w Olsztynie k. Częstochowy (piątek od 18.00 do soboty ok.21.00).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję