Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O wolną niedzielę

Trwający od października 2012 Rok Wiary mija szybko, a chciałoby się w tym czasie być bliżej Boga, ale też dostrzec ludzi, których można podprowadzić ku Bogu.

Od pewnego czasu, widząc lekceważenie dnia Pańskiego (remontuje się mieszkania, naprawia urządzenia, nie wspominając porządków czynionych w niedzielę czy nagminnych zakupów w ten dzień), zaczęłam zwracać uwagę na to, co ja robię, jakie prace wykonuję, których w niedzielę nie trzeba wykonywać. Odpowiednio organizując tydzień, mogę te prace wykonać w inny dzień i wypełnić ten cudowny dzień Pana tak, by być bliżej pokoju, radości, innych, a przede wszystkim blisko Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wielkim bólem napełnia mnie widok stojących przed marketami samochodów, do których z zakupami wchodzą kolejni niedzielni zakupoholicy. Rozmawiając na ten temat, słyszę o braku czasu w tygodniu na zakupy lub:„jest spokojnie i mogę bez pośpiechu zrobić zakupy”, „zjedliśmy obiad, posprzątałam po obiedzie i co zrobić z popołudniem?”, „wybrałam się z mężem pooglądać coś, kupiłam te czarne botki i tę torebkę…”, „możemy w spokoju pooglądać, powybierać…”.

Reklama

Pomyślałam i przeliczyłam obsługę marketu w moim miasteczku, dodałam do każdej z pracujących tu osób osobę bliską, często dzieci lub wnuki i wyszła mi liczba ok. 150 osób, dla których niedziela kręci się wokół pracy mamy, taty, czasami babci, bliskiej sympatii… Wolny od pracy dzień tygodnia mama lub tata przeznacza rzadko na bycie z bliskimi, bo ci mają szkołę, przedszkole, swoją pracę i kolejny dzień spędza się osobno, w pośpiechu.

Rozmawiając o niedzielnym zakupoholizmie ze znajomymi, słyszę i głosy na tak, i na nie, np.: „co da gadanie o tym? Nic, przecież ludzie i tak będą robić zakupy w niedzielę; to, że my nie pójdziemy na zakupy, nic nie da”.

Wymyśliłam coś innego niż narzekanie, uchwyciłam się obietnicy Boga, że o cokolwiek prosić będziemy, Bóg nam to uczyni, i „gdzie dwóch lub trzech prosić będą wspólnie w moim imieniu, dam im to” (por. Mt 18, 19-20). Po Mszy św., wracając do domu, wybieram drogę koło supermarketu i odmawiam modlitwę w intencji pracujących tu, ich rodzin spędzających w rozdzieleniu „dzień wolny od pracy”. Jeszcze nie spotkałam „dwóch lub trzech” do wspólnej modlitwy, ale wierzę, że Rok Wiary przyniesie błogosławieństwo Boga dla mojego miasta. Bóg nie da zgasnąć malutkiemu ognikowi i, jak mówiła założycielka róż różańcowych Paulina Jaricot, jeden płomień pali się, drugi tli, trzeci ledwo kopci, ale w grupie razem zapalają się. Proszę Boga o wytrwałość w paleniu przed Nim ognia wiary oraz o wspólnotę modlitwy.

Krystyna R.

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
e-mail: redakcja@niedziela.pl

2013-02-18 13:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 19.): Strzelaj. Nie spudłujesz

2024-05-18 19:30

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, żeby w ciągu dnia dusza nie zemdlała z głodu? Czy modlitwa może być jak proca? I co to właściwie ma wspólnego z przekąską i przystawką? Zapraszamy na dziewiętnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o maryjnej modlitwie aktami strzelistymi.

CZYTAJ DALEJ

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 21, 20-25.

Sobota, 18 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Jana I, papieża i męczennika

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: Paraklet stoi zawsze po naszej stronie

2024-05-19 08:32

[ TEMATY ]

Zesłanie Ducha Świętego

Pio Si/pl.fotolia.com

Nie musimy się lękać, jesteśmy pocieszeni, bo przy całym dramatyzmie naszych grzechów i słabości wiemy, że nie jesteśmy sami, że Duch - Paraklet - stoi zawsze po naszej stronie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Zesłania Ducha Świętego 19 maja.

Ks. Wojciech Węgrzyniak podkreśla, że od kilku lat słowo Paraklet, jedno z imion Ducha Świętego, nie może się „zadomowić w Ewangelii”. Często tłumaczone jest jako „Pocieszyciel”, ale ten przekład zawęża znaczenie słowa „Paraklet", które „ma w sobie jeszcze odcień mówienia o Obrońcy i o tym, który jest Rzecznikiem”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję